Jak zarejestrować „oldtimera”? – Żeby samochód otrzymał wpis w dowodzie rejestracyjnym, musi zostać poddany oględzinom rzeczoznawcy pojazdów zabytkowych. Znajdziemy ich w PZM, przy klubach antycznych automobili, np. w CAAR (Klub Antycznych Automobili i Rajdów). Również pojazdy odrestaurowane lub zbudowane na podstawie oryginalnej dokumentacji i z dużą znajomością technik budowy charakterystycznych dla danej epoki, nawet jeśli np. zespół napędowy nie jest oryginalny, mogą otrzymać pozytywną opinię rzeczoznawcy. Właściciel takiego auta po zapisaniu się do klubu posiadaczy zabytkowych pojazdów może uzyskać częściowe zwolnię nie z opłat, np. ubezpieczenia OC.
Taki pojazd, aby był dopuszczony do ruchu, musi być poddany badaniom technicznym. Powinien spełniać kryteria takie, jakie obowiązywały w dniu jego pierwszej rejestracji, ale jeżeli nie ma np. oświetlenia, to może zostać dopuszczony do ruchu tylko w porze dziennej. Na zabytkowych autach często można więc dostrzec kompromis: dyskretnie zainstalowane oświetlenie, np. kierunkowskazy od nowoczesnego pojazdu. W razie kłopotu należy zwrócić się o pomoc do rzeczoznawców pojazdów zabytkowych, do klubów antycznych automobili.
Istnieje możliwość sprowadzania z zagranicy takich samochodów. Dla nas jednak równie ważne jest to, czy taki pojazd zostanie dopuszczony do ruchu. Szczególne problemy z dopuszczeniem auta zabytkowego do ruchu dotyczą egzemplarzy sprowadzonych z zagranicy. Trudno oczekiwać, aby np. 30-letni staruszek spełniał kryteria takie, jak nowoczesne samochody pierwszy raz rejestrowane w Polsce. Na razie droga do rejestracji auta zabytkowego nie jest prosta.